Poszukiwanie nowej pracy bywa stresujące, zwłaszcza jeśli trwa zbyt długo… Niezależnie od tego, na jakim etapie kariery zawodowej się znajdujemy, musimy być świadomi, że sposobów poszukiwania pracy jest całkiem sporo. To, na jaki, bądź na jakie, się zdecydujemy, zależy tylko od nas. Zastanawiając się, jak szukać pracy, musimy uświadomić sobie, że takie poszukiwania wymagają przede wszystkim konsekwencji i cierpliwości.
Konsekwencja, konsekwencja, konsekwencja…
Szacuje się, że około jedna trzecia zainteresowanych na poszukiwania nowego stanowiska przeznacza tylko 1-2 godziny tygodniowo. Głosy ekspertów są w tej kwestii jednoznaczne: to zdecydowanie za mało, by efektywnie szukać pracy. Jak już zostało wspomniane, skuteczne poszukiwanie pracy wymaga konsekwencji i zaangażowania czasowego, dlatego koniecznie jest, aby poświęcić na to zdecydowanie więcej niż 2 godziny w tygodniu. Ilość poświęconego czasu przekłada się bowiem na niewielką liczbę wysyłanych aplikacji. Zdecydowana większość tych osób wysyła, uwaga, od 2 do 5 CV miesięcznie! Oczywiście nie namawiamy w tym miejscu do masowego wysyłania swoich aplikacji. Po prostu, warto dokładnie śledzić nowe oferty pracy, wybierać najbardziej dla nas interesujące i regularnie na nie aplikować.
Warto zacząć od CV!
Cofnijmy się jednak o jeden mały krok – jeśli chcesz odpowiadać na ogłoszenia o pracę to przede wszystkim musisz mieć aktualne CV. Jest to w zasadzie najważniejszy z dokumentów i będzie go od Ciebie wymagał każdy potencjalny pracodawca. W przypadku bardziej kreatywnych zawodów, np. grafika komputerowego, fotografa, a nawet copywritera, uzupełnieniem CV będzie oczywiście portfolio, będące zbiorem najlepszych prac. Najważniejsza rada – jakiekolwiek, nawet drobne, kłamstwo na temat Twojego doświadczenia, znajomości języków obcych, hobby czy programów komputerowych, zawsze wyjdzie na jaw podczas rozmowy kwalifikacyjnej, co automatycznie zdyskwalifikuje Cię w walce o te konkretne stanowisko.
Czytaj także: Badanie 360
Warto zerknąć do Internetu!
Nie jest chyba dla nikogo zaskoczeniem, że obecnie najbardziej popularnym „miejscem” na szukanie pracy jest internet. W poszukiwaniach możesz wykorzystać różne narzędzia – strony z ogłoszeniami, aplikacje, portale społecznościowe, wszelakie grupy i fora dyskusyjne. Pamiętaj jednak o profesjonalnym budowaniu wizerunku w sieci, ponieważ każdy rekruter dokładnie sprawdzi jakie informacje zamieszczasz w Internecie.
Konto na LinkedIn to dzisiaj już podstawa, GoldenLine powoli traci na zainteresowaniu, jednak warto być obecnym również tam. Jeśli jednak poważnie myślisz o zmianie pracy, to konto na LinkedIn jest obowiązkowe – to obecnie główne miejsce łowów headhunterów. Tam mają swoje profile również Twoi przyszli, potencjalni pracodawcy. Oczywiście sama obecność na tym portalu może nie wystarczyć. Jeśli chcesz zwiększyć swoje szanse na bycie zauważonym, musisz być aktywny. Jeśli sam nie chcesz publikować zbyt wielu wpisów, to udzielaj się w komentarzach, lajkuj i udostępniaj wartościowe posty. LinkedIn to nie tylko portal rekrutacyjny, ale również źródło biznesowej i fachowej wiedzy.
Przygotuj się do rozmowy kwalifikacyjnej
Jeśli już udało Ci się zainteresować swoim CV potencjalnego pracodawcę i dostałeś zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną, poświęć czas na rzetelne przygotowanie się do takiej rozmowy. Przejrzyj dokładnie stronę firmy, do której aplikujesz. Dowiedz się o niej jak najwięcej – poznaj misję i wizję organizacji, obejrzyj ostatni spot marketingowy. Wbrew pozorom pytanie o to, dlaczego chcesz pracować akurat w danej firmie, sprawia najwięcej problemów kandydatom, a dla rekrutera ma duże znaczenie. Przygotuj się również do pytań o swoje preferencje finansowe. Staraj się być konkretny w trakcie rozmowy. Skup się na swoich umiejętnościach i osiągnięciach, popierając je przykładami z wcześniejszych miejsc pracy. Nie zniechęcaj się też, jeśli rozmowa nie doprowadzi do Twojego zatrudnienia. Wyciągnij wnioski na przyszłość i wybierz się na następne spotkanie rekrutacyjne.
Powtórzymy raz jeszcze: szukając pracy, szczególnie takiej wymarzonej, uzbrój się w cierpliwość. Rekrutacje to bardzo złożone procesy, składające się z kilku etapów. Zdarza się, że trwają znacznie dłużej niż miesiąc. Dlatego nie czekaj bezczynnie na kontakt, a wykorzystaj czas na dopracowanie CV, przeglądanie kolejnych ciekawych ofert albo… jeśli masz akurat przerwę w zatrudnieniu, zastanów się nad wolontariatem czy praktykami. Zyskujesz w ten sposób nowe doświadczenie zawodowe, zdobywasz nowe umiejętności i poszerzasz sieć znajomości. Brak przerw w zatrudnieniu w Twoim CV robi też lepsze wrażenie na rekrutujących.